Wyposażenie łazienki się zmienia. Chodzi nie tylko o kolorystykę czy użyte materiały. Coraz więcej osób decyduje się na montaż deszczownicy. Jedni zastępują nią tradycyjną słuchawkę prysznicową, inni montują oba rozwiązania.
Umówmy się, posiadanie słuchawki prysznicowej to już raczej nie jest coś, co może kogoś zaskoczyć. Mają je ludzie także przy wannach. Oczywiście niektóre modele rzeczywiście są dużo bardziej rozbudowane od innych, woda z nich może płynąć na kilka różnych sposobów, niektóre mają podświetlenie LED. Z daleka jednak widać słuchawkę, która ewentualnie może się różnić kształtem.
Deszczownica robi wrażenie chociażby dlatego, że jeszcze nie jest standardem. Niektóre stanowią całość z baterią i słuchawką, inne z kolei zupełnie na to nie wskazują, ponieważ instalacja jest ukryta pod tynkiem, a na suficie widać albo wystającą głowicę (o różnych kształtach i wielkościach), albo, tak jak w prawdziwie drogich modelach, metalową płytę na niemal całą powierzchnię kabiny prysznicowej, w której jest oświetlenie i otwory, przez które wydobywa się woda.
Krople spadające z góry imitują deszcz, a dodatkowo delikatnie masują skórę. Woda z deszczownicy, szczególnie większej, spada na całe ciało. Aby osiągnąć ten efekt za pomocą słuchawki trzeba byłoby ją trzymać nieruchomo nad głową. Umieszczona w uchwycie z kolei byłaby zbyt blisko ściany, więc to też nie byłoby wygodne.
Skoro już mowa o wygodzie to należy zauważyć, że deszczownica to również swobodne dłonie. Łatwiej zatem się umyć, nie trzeba przekładać słuchawki z dłoni do dłoni, ani odkładać jej na uchwyt. W większych kabinach jest także ułatwieniem dla par, ponieważ woda trafia jednocześnie na obie osoby.
To prawda, że woda płynąc z góry obejmuje całą sylwetkę, jednakże są miejsca do których nie dotrze, takie jak np. naturalne zagłębienia ciała, jak chociażby doły pachowe lub pachwiny. Łatwiej również umyć dziecko z pomocą słuchawki niż deszczownicy.
Szybki prysznic nie zawsze wymaga mycia głowy. Mokre włosy są szczególnie kłopotliwe, gdy są dłuższe. Ich suszenie i czesanie potrafi zająć trochę czasu. Słuchawka prysznicowa pozwala na to, by umyć się i opłukać ciało z pominięciem włosów. Czasem też trzeba umyć jedynie określoną część ciała, np. stopy.
Wtedy również słuchawka jest bardziej efektywna. Jest nieoceniona również przy utrzymaniu czystości kabiny prysznicowej, ponieważ deszczownica jest nieruchoma, więc nie da się nią spłukać ścianek czy dotrzeć w jakieś zakamarki. Jest także ułatwieniem w pracach porządkowych, np. gdy trzeba napełnić wiadro do mopa.
Z powyższego wynika, że oba rozwiązania mają swoje zalety, ale też swoje ograniczenia. Pod kątem funkcjonalności wygrywa jednak tradycyjna słuchawka. Można nią umyć zarówno całe ciało, jak i wybrane partie. Ułatwia też utrzymanie czystości, tak w kabinie prysznicowej, jak i ogólnie w domu.
Deszczownica to z kolei wzbogacenie wizualne łazienki oraz doznaniowe kąpieli. Jest także ułatwieniem w większych kabinach dla par chcących kąpać się razem. Dlatego właśnie jeśli już decydować się na deszczownicę to lepiej w połączeniu ze słuchawką prysznicową, a nie zamiast niej. Aby wszystko dobrze współgrało najlepiej wybrać jednego producenta, a jeśli jest taka możliwość to nawet jedną linię produktową do obu tych rozwiązań.